Jesteśmy niczym i nie możemy nic zrobić bez Jezusa Chrystusa

Jesteśmy niczym i nie możemy nic zrobić bez Jezusa Chrystusa

Jezus dalej wyjaśniał swoim uczniom, kim jest i kim oni są, kiedy im powiedział: „Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Ten, kto trwa we Mnie, a Ja w nim, wydaje obfity owoc; bo beze Mnie nic nie możesz zrobić. ” (Jana 15: 5Stało się to dla nich oczywiste z doświadczenia, kiedy poszli za tropem Piotra, aby łowić ryby - „Szymon Piotr powiedział do nich:‚ Idę łowić ryby '. Odpowiedzieli mu: "Idziemy z tobą także". Wyszli i natychmiast wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. Ale kiedy nadszedł ranek, Jezus stanął na brzegu; jednak uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. Wtedy Jezus rzekł do nich: „Dzieci, czy macie coś do jedzenia?” Odpowiedzieli Mu: „Nie”. I rzekł do nich: „Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Zarzucili więc, a teraz nie mogli jej wciągnąć z powodu mnóstwa ryb '”. (John 21: 3-6)

Kiedy działamy we własnym kierunku, często nie dajemy rady. Nasze plany zwykle nie działają tak, jak zamierzamy. Jednakże, kiedy pozwolimy Jezusowi być naszym Kapitanem; i pozwalając Mu kierować naszymi krokami, On przynosi obfite rezultaty. Obfity wynik przez Chrystusa; może jednak nie być tym, co świat uważa za obfity wynik. Po latach przebywania w Chrystusie Paweł zrozumiał realia obfitego życia w Chrystusie. Napisał do Filipian: „Nie dlatego, że mówię o potrzebie, ponieważ nauczyłem się, w jakimkolwiek jestem stanie, być zadowolonym: wiem, jak zostać poniżonym i wiem, jak go obfitować. Wszędzie i we wszystkim nauczyłem się zarówno być pełnym, jak i głodnym, zarówno obfitym, jak i cierpiącym potrzebę. Mogę robić wszystko przez Chrystusa, który mnie wzmacnia ”. (Phil. 4: 11–13)

Mądre pytanie, które należy sobie zadać, brzmi: „Czy staramy się budować własne królestwo, czy też staramy się budować Królestwo Boże?” Jeśli jesteśmy duchowo narodzonymi ponownie wierzącymi, Paweł naucza, że ​​nie należymy do siebie - „Czy nie wiecie, że wasze ciało jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was, którego macie od Boga, a nie jesteście swoim? Ponieważ zostałeś kupiony za określoną cenę; Dlatego chwalcie Boga w swoim ciele i w duchu, które są Boże ”. (1 Kor. 6: 19-20Jeśli staramy się budować własne królestwo, będzie to królestwo bardzo tymczasowe, słabe i zwodnicze. Jeśli staramy się budować zarówno nasze królestwo, jak i Królestwo Boże, „Dzień” ujawni tę prawdę - „Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego niż ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. A jeśli ktoś buduje na tym fundamencie ze złota, srebra, drogocennych kamieni, drewna, siana lub słomy, każda jego praca stanie się jasna; bo dzień to oznajmi, bo zostanie objawiony w ogniu; a ogień wypróbuje każde dzieło, jakie to jest. Jeśli czyjeś dzieło, które na nim zbudował, przetrwa, otrzyma nagrodę. Jeśli ktoś spaliłby pracę, poniesie stratę; ale on sam będzie zbawiony, ale jak przez ogień. Czy nie wiecie, że jesteście świątynią Bożą i że Duch Boży mieszka w was? Jeśli ktoś splugawi świątynię Boga, Bóg go zniszczy. Bo świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście. Niech nikt się nie oszukuje. Jeśli ktoś z was wydaje się być mądry w tym wieku, niech stanie się głupcem, aby stał się mądry. Albowiem mądrość tego świata jest u Boga głupstwem. Jest bowiem napisane: „Łapie mądrych w ich własnej chytrości”; i znowu: „Pan zna myśli mędrców, że są one daremne”. Dlatego niech się nikt nie chlubi ludźmi. Bo wszystko jest twoje: czy Paweł, Apollos czy Kefas, świat, życie lub śmierć, rzeczy obecne lub przyszłe - wszystko jest twoje. I ty należysz do Chrystusa, a Chrystus jest Bogiem ”. (1 Kor. 3: 11-23)

Biorąc pod uwagę obfite życie, jakie Paweł znalazł, pozostając w Chrystusie, zastanawiam się, co pomyślałby o naukach naszych kaznodziejów sukcesu? Co Paul powiedziałby Oralowi Robertsowi, Joelowi Osteenowi, Creflo Dollar, Kennethowi Copelandowi, wielebnemu Ike'owi lub Kennethowi Haginowi, gdyby mógł? Wierzę, że powiedziałby im, że zostali oszukani, a oni z kolei oszukują innych. Duchowe błogosławieństwa, które otrzymujemy przez trwanie w Chrystusie, w żaden sposób nie mogą się równać z marnymi materialnymi błogosławieństwami, które gloryfikują ci fałszywi nauczyciele. Podobnie jak my wszyscy, oni także pewnego dnia odpowiedzą Bogu, jak budowali na fundamencie proroków i apostołów. Myślę, że zbliża się niezłe ognisko…